W drugim dniu, z samego rana wszyscy wyruszyli na formacją skalną, pod którą rozbity był obóz. Nietypowy kształt piaskowca idealnie nadawał się do ćwiczeń zakładających ratowanie przy użyciu technik linowych. 3 grupy pod czujnym okiem instruktorów, przerabiały scenariusze z wykorzystywaniem różnych technik i sprzętu. Po południu wcześniej utworzone grupy kolejno udały się na farmę wiatrową w miejscowości Wróblik Królewski by zmierzyć się z jedną z elektrowni wiatrowych. Zjazd z kilkudziesięciometrowego wiatraka był zapewne dla wielu okazją do przełamania własnych możliwości i wyznaczeniu nowych granic. Dzień zakończono wspólnym spotkaniem, omawiając i analizując akcje ratownicze na wysokościach, które miały miejsce na terenie naszego kraju w ostatnich miesiącach.

Ostatni dzień manewrów odbył się na zaporze Jeziora Solińskiego. Tym razem nie było utrudnień w postaci śniegu i mrozu, jak miało to miejsce w roku ubiegłym. Przy pięknej słonecznej pogodzie ćwiczono ewakuację poszkodowanych bez możliwości opuszczenia ich w dół. Zadania w pełni spełniły swój cel. Ratownicy w mieszanych grupach rozumieli się bez słów, a budowane stanowiska były przejrzyste i zrozumiałe dla każdego z nich.

III Obóz Kondycyjny Ratowników Wysokościowych zakończył się krótkim podsumowaniem organizatorów i instruktorów. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe koszulki, po czym zabrali się za sprzątanie i likwidowanie obozowiska.

Ochotnicza Straż Pożarna w Kętach pragnie serdecznie podziękować współorganizatorom z OSP Niebieszczany, a także instruktorom: Januszowi Rutce (starszy instruktor ratownictwa wysokościowego/starszy instruktor GOPR), Michałowi Konarskiemu (instruktor taternictwa jaskiniowego PZA, ratownik GOPR, straszy ratownik wysokościowy) oraz Januszowi Jagielskiemu (straszy ratownik wysokościowy) za wkład merytoryczny.

Udostępnij