temu. Zobaczyliśmy zwierzęta, jakie hoduje, m.in. osła, kucyki, kury, królika, koty, psy. Mieliśmy także okazję skosztować swojskich wyrobów żony naszego gospodarza .

Spotkania, takie jak to, pozwalają bliżej poznać ludzi, ich pasje i życie. Są sposobem do zacieśniania relacji oraz zaoferowania wzajemnej i bezinteresownej pomocy i współpracy.

Dziękujemy Panu Krzysztofowi i jego małżonce za gościnę!

Foto: Kamilla Frysztacka / OSP Kęty

Udostępnij